czwartek, 3 marca 2011

Kogo oglądać w półfinałach MP do lat 20?

W początkach blogowania starałem się jak najczęściej pisać o rozgrywkach młodzieżowych. W poprzednim sezonie ten temat "trochę" zaniedbałem, ale teraz obiecuję poprawę. Przed nami ogólnopolska faza mistrzostw Polski juniorów starszych (czyli do lat 20), więc dobry moment, by wspomnieć o naszych nadziejach na przyszłość.

W półfinałach weżmie udział 16 drużyn podzielonych na cztery grupy.

Grupa I (Włocławek): Polonia Warszawa, TKM Włocławek, Spójnia Stargard Szczeciński, Smyk Prudnik

Grupa II (Lublin): Śląsk Wrocław, Trefl Sopot, Novum Lublin, Lafarge Kielce

Grupa III (Zielona Góra): Wilki Morskie Szczecin, Korona Kraków, Zastal Zielona Góra, Piotrcovia Piotrków Trybunalski

Grupa IV (Katowice): Znicz Jarosław, AZS AWF Katowice, MKS Pruszków, Czarni Słupsk

Największe zaskoczenie to brak obrońcy tytułu Polonii 2011 Warszawa. Zespół w ogóle nie przystąpił do rywalizacji na Mazowszu. Dlaczego? Z tego co udało mi się dowiedzieć na przeszkodzie stanęły względy proceduralne. W poprzednim sezonie Polonia 2011 grała w PLK, a powiązany z nią AZS Politechnika Warszawska w I lidze. Młodzi zawodnicy z obu ekip mogli występować w rozgrywkach juniorskich. Polonia 2011 spadła do I ligi, więc formalnie musiała rozwiązać swoją współpracę z Politechniką. Nie może już być dowolnego przepływu zawodników między drużynami seniorskimi w tej samej klasie rozgrywkowej. To niestety skutkowało brakiem możliwości wystawienia zespołu w rywalizacji młodzieżowej. Ani obecna Politechnika, ani obecna Polonia 2011 nie ma wystarczającej liczby graczy z roczników 1991-1994. A organizatorzy rozgrywek nie zgodzili się, by młodzi koszykarze z obu ekip występowali w rozgrywkach juniorskich wspólnie.

Z tego powodu w najbliższy weekend nie zobaczymy Mateusza Ponitki, Michała Michalaka czy Romana Szymańskiego. Ale w akcji będzie można obejrzeć wielu innych godnych uwagi graczy. Na kogo zwrócić uwagę? Oto dziesiątka postaci, na które warto zwrócić uwagę. Uprzedzam, że nie jest to moja lista 10 najlepszych graczy.

Radosław Bojko (rocznik 1991, 196 cm, Wilki Morskie Szczecin)

W zeszłym roku jedna z wybijających się postaci MP juniorów starszych. Świetny jako all-around gracz, miał kilka meczów w okolicach triple-double, potem był też na zgrupowaniu juniorskiej kadry. Dlaczego ciągle gra w Szczecinie?

Jakub Karolak (rocznik 1993, 194 cm, Novum Lublin, zdj. nr 1)

Syn byłego koszykarza Piotra, któremu jak sam mówi wiele zawdzięcza. Wysoka dwójka z dobrym rzutem z półdystansu i dystansu.W srebrnej kadrze do lat 17 Jerzego Szambelana był tym trzynastym, który do Hamburga nie pojechał. Ponoć z powodu kontuzji.

Norbert Kulon (rocznik 1992, 183 cm, Śląsk Wrocław)

Szybki, odważnie penetrujący rozgrywający z dobrym przeglądem pola i niezłym rzutem z dystansu. Pierwsze skojarzenie - młody Robert Skibniewski. Zaprzyjażniony blog 3 sekundy zamieścił kilkanaście dni temu kompilację akcji Kulona. Co się rzadko zdarza w takich mixach - także akcji nieudanych.

Alexander Machowski (rocznik 1991, 205 cm, Polonia Warszawa)

Rodzina byłego znakomitego niemieckiego koszykarza, a obecnie trenera Sebastiana Machowskiego. Przed tym sezonem był na testach w pierwszym zespole Polonii, ale stwierdzono, że na ekstraklasę jest za wcześnie i odesłano go do drużyny juniorskiej oraz drugoligowego WOSSM Warszawa. Leworęczny środkowy, który nie boi się walki o zbiórki i wykazuje lepsze rozumienie gry niż jego podkoszowi koledzy o lepszych statystykach w II lidze. Ale to tylko wrażenie z jednego występu. Skoro występuje w tych rozgrywkach, to znaczy, że ma polskie obywatelstwo, ale czy może grać w polskiej kadrze? Nie wiem. W internecie można natrafić na informację o jego ubiegłorocznym powołaniu do niemieckiej młodzieżówki.

Tomasz Madziar (rocznik 1992, 190 cm, Smyk Prudnik, zdj. nr 2)

Przyznaję bez bicia: nie widziałem człowieka na oczy, nie wiem jak gra, nie dokopałem się do żadnych scouting reports. Ale 15.3 punktu przy 54% z gry 19-latka w II lidze brzmi ciekawie. W Polsce oczywiście :-) Na zdjęciach wygląda na dobrze zbudowanego rzucającego obrońcę. Ciekawe, czy nie traci przez to dynamiki.

[edit] Już drugi sezon jest ważnym zawodnikiem Pogoni Prudnik. Gracz wciąż uniwersalny, w II lidze gra częściej jako trójka, a w ubiegłym roku w kadrze był testowany jako dwójka (przynajmniej w meczu, który obejrzałem - Polska-Szwecja). We Włocławku zapewne będzie grał głównie jako trójka, ale w razie potrzeby także pod koszem (Smyk ma tylko jednego centra). Gracz, który ciągle był w cieniu Kacpra Stalickiego, ale dzięki niemu jest teraz tak dobry. Gdy występowali wspólnie w jednym zespole znakomicie się uzupełniali. Odejście Stalickiego do Trefla Sopot pozwoliło tak naprawdę Madziarowi rozwinąć skrzydła. Na początku tego sezonu próbował kopiować styl gry Kacpra, lecz nie wychodziło mu to najlepiej. Z każdym kolejnym meczem jednak wyrabia swój własny styl, czego efektem jest wysoka skuteczność spod kosza. Nie boi się wchodzić pod obrecz, a gdy już tam się znajdzie za wszelką cenę trafiać punkty. Gdy trzeba potrafi rzucić za trzy - tak o Madziarze pisze Mateusz Birecki, opiekujący się częściowo II ligą na PolskiKosz.pl, a także założyciel strony o koszykówce w Prudniku.

Michał Sokołowski (rocznik 1992, 195 cm, MKS Pruszków)

By mógł wystąpić w turnieju półfinałowym pierwszoligowy Znicz Basket Pruszków rozegrał spotkanie najbliższej kolejki awansem. Dynamiczna dwójko-trójka z ciągiem na kosz. W zasadzie nie ma sensu, bym rozpisywał się na jego temat, skoro Łukasz Cegliński niedawno to zrobił.

Kacper Stalicki (rocznik 1992, 195 cm, Trefl Sopot)

Jeszcze w poprzednim sezonie w Prudniku, gdzie w drugiej lidze potrafił rzucić w jednym meczu 42 punkty przy 18/22 z gry! Nie zdziwię się, jeśli statystycy trochę "podkręcili" skuteczność, ale to i tak duży wyczyn. Wróbelki ćwierkają, że ma duży ciąg na kosz, ale gorzej gra na dystansie.

Daniel Szymkiewicz (rocznik 1994, 192 cm, Trefl Sopot)

Pierwszy z kadry wicemistrzów świata do lat 16, który zadebiutował już w ekstraklasie, choć trzeba pamiętać, że to tylko symboliczny epizod. W kadrze Szambelana był rezerwową wysoką jedynką, dobrze czuje się też jako rzucający obrońca. Niepokorny, zadziorny, mówi się, że ma zadatki na lidera, go-to-guya.



Dariusz Wyka (rocznik 1991, 207 cm, Znicz Jarosław)

Tego pana to świetnie znamy z poprzedniego sezonu PLK i aż żal, że teraz wraz ze Zniczem wylądował w II lidze. Bardziej szkoda jego niż Znicza, ale to temat na inną dyskusję. Wracając do Wyki - z seniorskich, ekstraklasowych parkietów pamiętamy go dzięki niezłemu zmysłowi do bloków i ... rzutów z dystansu. Czy dwa szczeble niżej potrafi być podkoszowym dominatorem? Wątpię, bo 107 oddanych rzutów zza łuku i 156 za 2 w 24 meczach nie wskazuje na taki styl gry. Ale warto się przekonać na własne oczy w ten weekend w Katowicach.

Radosław Ziółkowski (rocznik 1991, 208 cm, TKM Włocławek)

W ciągu ostatnich dwóch sezonów był w czterech różnych klubach. Z Włocławka miał trafić w poprzednich rozgrywkach do Ostrowa, ale po zamieszaniu w Stali (o którym nie ma co się rozpisywać, bo mógłby powstać osobny wpis...) trafił do Pleszewa. Jesienią 2010 także w drugiej lidze, w Księżaku Łowicz, a teraz znowu we Włocławku. Najważniejsze pytanie - czy z Ziółkowskiego coś jeszcze może być czy też skończy poza koszykówką jak jeszcze większy kujawski gigant Bartosz Lewandowski (swoją drogą - co się z nim dzieje?), który poza wzrostem nie miał atutów? A przecież Katarzyna Dydek mówiła: Z pewnością przed nim oraz Tomaszem Kęsickim i Bartoszem Lewandowskim cały koszkarski świat stoi otworem, jeśli będą dalej rozwijać się w odpowiednim tempie i kierunku.

Ta lista oczywiście mogłaby być dłuższa: Filip Matczak, Jarosław Zyskowski junior, Łukasz Bonarek, Dawid Adamczewski, Robert Sobczyński itede itepe... Być może będzie o nich okazja wspomnieć przed turniejem finałowym.

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Kujawski gigant, Bartek Lewandowski grał w NCAA, ale wykryto u niego wadę serca i przestał uprawiać koszykówkę. Kończy studia na North Carolina State.

pozdrawiam
Rafał Juć

Anonimowy pisze...

Z TKMu przede wszystkim Michał Pietrzak i może Patryk Czerwiński!

Anonimowy pisze...

Z Pietrzakiem to śmiech na sali słaby totalnie

JW pisze...

A właśnie - Michał Pietrzak. Rocznik 1993, trenuje z pierwszą drużyną Anwilu, (chyba) dobre warunki fizyczne. Lokalny talent czy coś z niego może wyrosnąć?

Anonimowy pisze...

Z tego co widziałem w ćwierćfinałach Pietrzak nie za bardzo się pokazał w dalszym ciągu słaby motorycznie brak dynamiki słaby rzut i brak centymetrów (wzrost tylko 196 a nie jak piszą ponad 2 i do tego gra na centrze) dopełnia całości obrazu tego zawodnika .Życzę mu jak najlepiej ale w klubie musi grać na 3 lub 4 bo to optymalna dla Michał pozycja a na siłę trenerzy ustawiają go na 5-tce.

Anonimowy pisze...

Wojczyn! ty taki ekspert wymieniasz nazwisko Ziolkowskiego w takim kontekscie? oj chlopie, chyba po jakiejs imprezie to pisales, rece mi opadly, Karaś

JW pisze...

Karasiu drogi - napisałem przecież wyrażnie, że to nie 10 najlepszych gości, tylko 10, którzy mnie ciekawią :-) A Ziółkowski mnie ciekawi, choćby dlatego, że żonglują nim kluby jak mało kim...