środa, 3 listopada 2010

Bakero w Polpharmie

Jako zawodnik - m.in. 9 lat w Barcelonie, wygrana w Lidze Mistrzów, wielokrotny reprezentant Hiszpanii. Jako trener - bez większych sukcesów, praca głównie w ojczyźnie.

Jako zawodnik - m.in. 5 lat w Jugoplastice Split, trzy wygrane w Pucharze Europy, wielokrotnie reprezentant Jugosławii. Jako trener - bez większych sukcesów, praca głównie w ojczyźnie.

Media donoszą dzisiaj, że niejaki Jose Maria Bakero został trenerem piłkarzy Lecha Poznań. Ale jeszcze większe sportowe nazwisko pojawi się w Starogardzie Gdańskim. Polpharmę poprowadzi Zoran Sretenović, jeden z czołowych rozgrywających Europy na przełomie lat 80-tych i 90-tych poprzedniego stulecia i jeden czołowych rozgrywających polskiej ligi na przełomie XX i XXI wieku.

Jeśli nie wiecie kto to - przeczytajcie tę rozmowę.

“Just two teams in European club basketball history ever won three consecutive titles, and only one of those did so during the Final Four era that started in 1988. On that mythical team from Split, Croatia - known as Jugoplastika during its first two title seasons, 1989 and 1990, and as Pop 84 in 1991 - only one player started all three title games: guard Zoran Sretenovic. In the third of those title games, the one that completed Split's legend, Sretenovic became the second of only three players, and the only European ever, to play all 40 minutes of a Final Four title game for the winning team.”

Jeśli nie wiecie jak wiele znaczył w PLK - zobaczcie listę rekordów.

Tak grał w Jugoplastice:



Tak go żegnano w Ostrowie Wielkopolskim kilka lat temu:



Jakim będzie trenerem Polpharmy?

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

No cóż zderzy się z rzeczywistością polfarmianą,nic nie zrobi bo i z czego a sam też dużo nie umie jako trener.W naszym kraju trener to zło konieczne selekcja i dobór kadry jest kompletnie irracjonalna(na jakiej podstawie zaufano trenerowi Turkiewiczowi).W Polskiej koszykówce największym atutem przy wyborze trenera jest jego brak doświadczenia gdyż to idzie w parze z minimum kosztów(patrz mistrz Polski Lotos).Jak to możliwe że PREZES nie wie że zasada jest prosta im mniej pieniędzy tym lepszy zarządzający czyli trener.Tylko po co ?

James pisze...

Trudno mi oceniać dokonania Sretenovica jako trenera,pracował przecież poza Polską.Ale w przeciwieństwie do"anonimowego",chciałbym zauważyć,że "nasz" Bogicevic był przed paru laty jego asystentem.To chyba powinno wystarczyć za komentarz.A Polpharma w obecnym składzie ma potencjał.Uważam,że wcale nie mniejszy niż brązowy skład z ubiegłego roku.A Turkiewicz???? To jedno wielkie nieporozumienie.Każdy grający kiedyś w koszykówkę facet,lepiej poprowadziłby drużynę w końcówkach meczów niż on.Mogły być trzy wygrane,nie ma żadnej......