Po tak zmiennej serii w finale NBA trudno przewidzieć, co stanie się w decydującym siódmym spotkaniu Los Angeles Lakers - Boston Celtics. Oddajmy więc głos statystykom.
1. Z dotychczasowych 16 meczów numer 7 w finale 13 wygrali gospodarze. Punkt dla Lakers.
2. Dwa z tych wyjazdowych triumfów w meczu numer 7 to robota Celtics. Ich cały bilans w "siódemkach" - 7-0. Punkt dla Celtics.
3. Cytat z forum basketa: "Kiedy w finale spotykali sie Boston z LA w roku, w ktorym odbywal sie Mundial czyli 62 i 66 to po 5 meczach zawsze bylo 3-2 dla Bostonu. G6 wygrywali Lakersi, a G7 juz znowu Boston. Teraz mamy 3-2 dla Bostonu i wygrana w szostym meczu LAL." Punkt dla Celtics.
4. Dwie osoby z obozów finalistów przeżyły w swojej karierze finałowe mecze numer 7. W 1994 roku trener Celtics "Doc" Rivers był w składzie New York Knicks (ale w play-off nie grał), którzy ulegli Houston Rockets. W 2004 roku Rasheed Wallace (teraz Celtics, wtedy Detroit Pistons) przegrał takie spotkanie z San Antonio Spurs. Punkt dla Lakers.
5. Do tej pory mecz numer 7 w play-offach dwukrotnie odbył się w Staples Center. W 2002 roku Lakers pokonali Sacramento Kings w finale konferencji, a rok temu w półfinale konferencji Houston Rockets. Punkt dla Lakers.
6. Mecz odbędzie się w czwartek. Bilans Lakers w czwartki w tych play-offach - 2-2. Bilans Celtics - 2-1. Punkt dla Celtics.
7. Z Kevinem Garnettem w składzie Boston Celtics nie przegrali jeszcze serii play-off. Rok temu był kontuzjowany. Punkt dla Celtics.
Bilans: 4-3 dla Celtics.
A na potrzeby naszego medialnego typowania - 107:105 dla Celtics. Po dwóch dogrywkach, a co tam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz