Hiszpan dziwił się, że w składzie Polski (tym prawdziwym) nie ma Marcina Gortata. – Rozmawiałem z nim jakiś czas temu i przekonywał mnie, że chce grać. Nie wierzę, że bał się kontuzji. Przecież my wszyscy gracze z NBA jesteśmy w podobnej sytuacji i mimo tego przyjechaliśmy na EuroBasket – zauważył Calderon doskonale obeznany w polskiej drużynie. – Ten blondyn z piętnastką, oczywiście Kelati, wysoki gość z szesnastką... yyy Lapeta. Dobry jest taki gracz na pozycji numer cztery... Sewcik! Może nie znam każdego zawodnika z nazwiska, ale rozpoznaję ich bez problemu i wiem jak grają – zapewniał rozgrywający Toronto Raptors. Mniej zorientowany był Pau Gasol, który Thomasa Kelatiego (trenowali razem w Los Angeles Lakers) powitał pytaniem: - Co ty robisz w polskiej kadrze? Mistrzowie Europy odbyli wieczorne zajęcia w treningowej hali w Poniewieży przed reprezentacją Polski, która już na początku napotkała na problemy... organizacyjne. Okazalo się, że pokoje w hotelu zaproponowanym przez organizatorów są zbyt małe i PZKosz musiał dodatkowo wynająć duże mieszkanie tuż obok. Początek meczu Polska - Hiszpania w Poniewieży w środę o 14.15 polskiego czasu. Transmisja w TVP2.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz