czwartek, 15 września 2011

Litwa 2011: Dzień XVI w 24 sekundy

1. Gdybym był Litwinem, to bym się wczoraj upił i dzisiaj miał olbrzymiego kaca. Zresztą duża grupa miejscowych kibiców, dziennikarzy, wolontariuszy itd. itp właśnie tak wyglądała.
2. Odwiedziłem przed dzisiejszymi meczami leżące obok hali centrum handlowe Akropolis (rozmiarów warszawskiej Arkadii) z zamiarem m.in. rozejrzenia się za pamiątkami dla rodziny. Dostałem oczopląsu. Kilka specjalnych stoisk koszykarskich organizatora mistrzostw, Championsa, Żalgirisu Kowno.


Poza tym specjalne eurobasketowe kolekcje znajdują się nawet w zwykłych sieciowych sklepach. Gdybym chciał zabrać do domu po jednej koszulce z każdego rodzaju, to musiałbym zamówić tira do transportu. Drobne pamiątki można kupić nawet w... automatach.


3. W centralnym miejscu Akropolis wiszą koszulki Litwy, stoją także bezgłowe kartonowe sylwetki zawodników. Każdy może zrobić sobie zdjęcie jako reprezentant.


4. Bardzo możliwe, że wszystkie wymienione powyżej atrakcje znikną po EuroBaskecie. Na pewno nie zniknie Aleja Żalgirisu, w której stoi kilku tekturowych koszykarzy, puchary z ligi litewskiej i bałtyckiej, wiszą zdjęcia z ostatnich sezonów. Pojawiły się także polskie akcenty.



5. Pamiętacie jak Śląsk Wrocław zapraszał plakatami na finał PLK, w którym nie zagrał? Litwini byli przekonani, że zagrają w półfinale (foto dzięki Toniemu Ristovskiemu, z Macedonii oczywiście).


6. Pierwszym czwartkowym spotkaniem był mecz Litwa - Słowenia o miejsca 5-8, czyli o udział w przyszłorocznym turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk. Obie drużyny odwołały poranne treningi, lecz i tak wyglądały na rozgrzewce na zaspane. Litwinów teoretycznie powinno rozdrażnić puszczane na telebimie wideo z meczu z Macedonią (z komenatarzem 150 decybeli), ale raczej zdołowało. Potrzebowali niecałej kwarty, by znaleźć swój rytm.
7. Wczoraj wielka tańcząca maskotka Portland Trail Blazers, dzisiaj dwie mniejsze: Blazers i Indiana Pacers skaczące na trampolinie. Jest postęp.
8. 37. minuta. Słowenia wychodzi na czteropunktowe prowadzenie. Rząd słoweńskich dziennikarzy w euforii. Nie dziwię się. Stawką jest turniej kwalifikacyjny do igrzysk, który ma się ponoć odbyć w Wenezueli. Piękne miejsce na tydzień w lipcu na koszt redakcji. Litwinom się spodoba.
9. Widok z najwyższego miejsca na ostatnim piętrze.


10. W hallu stoi stoisko EuroBasket 2013. Można wygrać bilety na turniej. Wypełnia się komputerowy formularz, w niedzielę losowanie. Wygra jedna osoba z każdego z czterech krajów, które miały najwięcej zgłoszeń. Nie mam szans. Wpisałem siebie, jeszcze jedną osobę (więcej nie dało rady, bo mnie poganiali) i na ekranie pojawiło się "Polska 4". Czołówka miała już ponad 50.


11. 2007 rok, Stal Ostrów Wlkp. wraca z trzema porażkami z turnieju przedsezonowego z Francji z udziałem m.in. Cholet Basket. Wadim Czeczuro pokazuje w ulotce ze składami nazwisko 20-letniego zawodnika z numerem 12. Zapewnia, że zrobi dużą karierę. "Taaa..." - pomyśleliśmy. To Nando De Colo. Przeciwko Stali 14 pkt, 7 asyst, 5 zbiórek. Cztery lata później przeciwko Grecji w ćwierćfinale ME 12 punktów już do przerwy.
12. Grecki dziennikarz obok mnie przez cały mecz prowadził relację radiową przez telefon komórkowy. Co na to FIBA?
13. To nie był porywajacy ćwierćfinał, to nie był nawet superemocjonujący ćwierćfinał. Grecy mogli mieć nadzieję, ale Parker na początku czwartej kwarty zdobył 8 punktów z rzędu, a potem rywali dobił Nicolas Batum.
14. Joakim Noah zapytany o sprawy lokautu w NBA: "You know just as much as I do."
15. Noah mówił też, że jego ojciec Yannick ogląda EuroBasket w hali i z mixed zone szedł się z nim spotkać. Dzisiaj go nie wypatrzyłem.
16. Kevin Seraphin z Washington Wizards jeszcze nie podjął decyzji, co zrobi w przypadku odwołania/opóźnienia sezonu NBA. I nie wyglądał na człowieka, który się tym przejmuje.
17. Milos Teodosić w trakcie meczu z Rosją stracił piłkę i ewidentnie rozmyślnie wybił ją nogą na aut przerywając w ten sposób kontrę rywali. Pytanie do sędziów - czy coś takiego nie kwalifikuje się na przewinienie techniczne?
18. Dwa lata temu w Polsce w ćwierćfinale Serbia wygrała z Rosją 79:68. Teraz przegrała 67:77. Główna różnica? Andriej Kirilenko, którego wtedy nie było. Dla przeciętnego kibica sportu to wymęczone 14 punktów, większość z linii rzutów wolnych. Ale AK47 dzisiaj to 14 punktów, 11 zbiórek, 6 asyst i 4 przechwyty.
19. David Blatt zapytany na konferencji prasowej o to, dlaczego tak mało akcji jest ustawianych pod Kirilenkę, który oddaje niewiele rzutów z gry: "Spotkałeś kiedyś trenera koni? Andriej jest wspaniałym białym koniem, który najlepiej czuje się, gdy biega sobie dookoła i robi to co chce. Właściwie wszystkie dobre rzeczy na boisku wynikają z jego głowy. Rozmawiamy dużo, np. o książkach, ale raczej nie o tym, jak ma grać. Mogę próbować go wpasować w jakieś schematy, lecz to nie ma sensu. Andriej był dzisiaj fenomenalny w drugiej połowie. Tego co nam daje nie mogę nikogo nauczyć. Trener Ivković też nie może się na to przygotować. Blok z pomocy, zbiórka w ataku i dobitka, przechwyt po przeczytaniu akcji przeciwnika." Blatt o 34 minutach Wiktora Chriapy: "Nie lubię, gdy gra tak długo, ale nie miałem wyjścia. Mam nadzieję, że jutro wstanie na półfinał."
20. Milenko Tepić i Aleksandar Rasić nie grali z powodu kontuzji na treningu w czwartek. Trener Dusan Ivković: "Nie chcę tu szukać żadnych usprawiedliwień, ale trudno jest grać w ćwierćfinale EuroBasketu bez dwóch istotnych zawodników. Tym bardziej, gdy praktycznie nie masz czasu, by się na to przygotować. Milos Teodosić pod presją rywali miał w pierwszej połowie 6 strat. Brakowało gracza, który mógłby pomóc mu w konstruowaniu akcji."
21. Polscy przedstawiciele mediów: TVP w składzie Noculak/Sobczyński, Jacek Kubicki z Eurosportu, Olga Przybyłowicz z PAP-u, na finale ma być więcej. Dziwi mnie taka niska frekwencja, tym bardziej, że więcej osób było np. rok temu na mistrzostwach świata w Turcji. A na Litwę jest z Polski "rzut beretem".
22. W sobotę w Żalgiris Arena rozegrany zostanie mecz z udziałem czołowych 18-latków Europy. W składzie m.in. Polacy Przemysław Karnowski i Piotr Niedżwiedzki, którzy dzisiaj odbyli pierwszy trening na Litwie. Niestety nie na głównej hali, nie na przylegającej do obiektu sali treningowej, ale w zupełnie innym miejscu.
23. Turniej kwalifikacyjny do igrzysk, uczestnicy: przegrani z meczów Hiszpania/Macedonia i Francja/Rosja, wygrany z meczu Grecja/Serbia, Litwa, Wenezuela, Portoryko, Dominikana, Angola, Nigeria, Nowa Zelandia, 2. i 3. miejsce z mistrzostw Azji.
24. Po dzisiejszych meczach znamy z 95% prawdopodobieństwa (5% na pomyłkę, bo to przecież FIBA) koszyki przed losowaniem eliminacji EuroBasketu 2013. Pierwszy: Przegrany z meczu Grecja/Serbia, Niemcy, Turcja, Gruzja, Finlandia, Chorwacja. Drugi: Bułgaria, Izrael, Polska, Włochy, Bośnia i Hercegowina, Ukraina. Trzeci: Portugalia, Łotwa, Czarnogóra, Belgia, Węgry, Szwecja. Czwarty: Czechy, Estonia, Holandia, Azerbejdżan, Szwajcaria, Austria. Piąty: Słowacja, Białoruś, Luksemburg, Rumunia, Albania, Cypr. Najgorsza grupa dla Polski? Grecja/Serbia, Czarnogóra, Czechy, Białoruś. Najlepsza? Finlandia, Szwecja, Austria, Albania. Oczywiście patrzę pod kątem sportowym, bo jeśli chcemy kibiców na meczach to dobrze byłoby jednak dostać kogoś silniejszego z pierwszego koszyka.

1 komentarz:

mateusz23 pisze...

Dzięki za pomoc w statystyce usg%, ale cały czas nie mogę rozszyfrować tego wzoru. Nie mogę też w necie znaleźć żadnego przykładu. Masz może jakiś przykład który liczyłeś według tego wzoru?